Gort jest katem w świecie magii, mieczy i używek. Przesłuchuje, zdobywa informacje, wysyła ludzi na śmierć. Lojalnie służy krajowi, wykonując pracę z bezwzględną starannością. Ma do tego dar. I niezachwiany kompas moralny.
Przynajmniej do czasu.
Do jego pracowni zaczynają trafiać ludzie i elfy ujawniający niebezpieczny spisek. Równocześnie w kacie budzi się nieoczekiwane uczucie wobec tajemniczej Riady. To wszystko sprawia, że Gort zastanawia się nad tym, wobec kogo powinien być lojalny – królestwa czy króla?
Dotąd uważał, że czyni jedynie dobro bądź nieszkodliwe zło.
Ale czy lojalnością można usprawiedliwić wszystkie wybory?
Spowiedź Abysalu to grimdark fantasy z elementami gore.
Historia, jakiej jeszcze nie czytaliście.
---
Idzie nowe! Ta myśl towarzyszyła mi podczas lektury Spowiedzi Abysalu . Jak wskazuje sam tytuł, pierwsze skrzypce grają tu przemyślenia i filozofia życiowa bohatera, dla których fabuła stanowi tło. Bohater jest zresztą nietuzinkowy, dobrze się go słucha i naprawdę da się lubić.
Feranos pisze charakterystycznie, pięknie przeplata przemyślenia filozoficzne z humorystycznymi, gore z emocjonalną wrażliwością. No i, co dla mnie jest wyznacznikiem sprawnego pióra, popisał się smakiem w scenach erotycznych.
Tak więc idzie nowe pokolenie fantastów. Idzie Feranos. I jest dobry.
MARTA KRAJEWSKA